Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słubice- Frankfurt: Połączą miasta murem

(beb)
- Dla mnie Słubice i Frankfurt to jedno miasto o dwóch twarzach - mówi M. Kurzwelly
- Dla mnie Słubice i Frankfurt to jedno miasto o dwóch twarzach - mówi M. Kurzwelly fot. Beata Bielecka
Jutro kolejna odsłona słubfurckiego muru, który buduje niemiecki artysta Michael Kurzwelly.

Pierwszy, dwudziestometrowy kawałek budowli stoi już od kilku miesięcy w Słubicach. Teraz przyszła kolej na Frankfurt.

Jutro o 10.30 następny fragment klinkierowego murku odsłonią uroczyście burmistrzowie obu miast Ryszard Bodziacki i Martin Patzelt. Stanął on obok nowego centrum handlowego, przy Kauflandzie.

- Nie chodzi o to, żeby murem otoczyć całą przestrzeń obu miast, ani żeby się od czegoś odgradzać. Chodzi o kwestie naszych mentalnych granic - wyjaśnia artysta.

W 1998 roku przeprowadził się do Frankfurtu. Szukał tu swojego miejsca. Znalazł, po obu stronach granicy. Wtedy wymyślił Słubfurt, łączący dwie dzielnice: Słubice i Frankfurt. - Ten obszar społeczny, urbanistyczny, kulturowy stał się moim ,, płótnem'', na którym chciałem ,, namalować'' nowe miasto - tłumaczy Kurzwelly. Miasto bez uprzedzeń i sztucznych podziałów. Częściowo to się już udało, bo Słubfurt ma już ponad setkę obywateli, własny klub, burmistrza a nawet hymn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska