Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółka inwestycyjna - pierwszy spór prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka i nowej rady

(tr)
- Nie będzie hali widowiskowo - sportowej i innych dużych inwestycji, jeśli nie powołamy spółki inwestycyjnej - przekonuje prezydent Tadeusz Jędrzejczak. Ale rada już kilka razy pomysł odrzucała. Co dalej?

Jak bardzo miasto potrzebuje hali widowiskowo - sportowej? Pisaliśmy wiele razy. Gorzowianie także. Smerfetka na naszym forum: - Taka hala to coś innego i również przydatnego. Dodatkowo będzie to promocja naszego miasta, szczególnie wtedy, kiedy będą organizowane zawody lub imprezy masowe - pisze na www.gazetalubuska.pl Czytelniczka.
A kibice sportów halowych wyczekują jej od lat. Bo koszykarki są na szczycie, bo ręczni w superlidze...

Tymczasem jeszcze nie wysechł tusz na kartach do głosowania z niedzielnych wyborów, a już wiadomo, o co będzie pierwsze duże starcie pomiędzy Tadeuszem Jędrzejczakiem a radą. Pójdzie o spółkę inwestycyjną. Prezydent koniecznie chce ją powołać, największe kluby niekoniecznie. Impas wbrew pozorom nie dotyczy tylko rządzących miastem, ale nas wszystkich - gorzowian. Bo jeśli sporu nie uda się rozwiązać, możemy nie doczekać się nowych, dużych inwestycji. Jędrzejczak stawia sprawę jasno: - Z budżetu nie sfinansujemy postawienia hali czy nowego magistratu. A to tylko dwa z wielu potrzebnych projektów. Spółka daje taką szansę. To jedyna droga.

Co dalej ze spółką inwestycyjną? Co mówią o niej radni? Czytaj w jutrzejszej ,,GL'' na stronach gorzowskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska