MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdzaj dokładnie

(ad)
Karpia warto przechowywać w dobrych warunkach i szybko, sprawnie zabić...
Karpia warto przechowywać w dobrych warunkach i szybko, sprawnie zabić... MARCIN ŁOBACZEWSKI
Najsmaczniejsza jest oczywiście świeża ryba, a zatem najlepiej kupić żywą. Jeżeli jednak zdecydujemy się na zabitą, też przyda się nam parę ważnych wskazówek. Jak sprawdzić, że kupujemy dobrą rybę radzi Wojciech Zieleniewski ichtiolog z Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Zielonej Górze.

Wybierając rybę należy zwrócić uwagę na to, czy nie ma uszkodzeń mechanicznych np. czy jej płetwy nie są postrzępione. Może to znaczyć, że była niewłaściwe przechowywana - w małych, ciasnych pojemnikach. W takich warunkach ryby są narażone na stres, a to powoduje, że nie jest już tak smaczna. Kupując żywą, należy wybierać te z mniej zatłoczonych pojemników. Rany na ciele mogą być przyczyną zakażeń bakteriami. Nie zaszkodzi to naszemu zdrowiu, ale może wpłynąć niekorzystnie na smak.

Sprawdzaj dokładnie

Dobrze jest zwrócić uwagę na kolor skóry. - Powinien być naturalny, o intensywnych barwach. A śluz pokrywający rybę przeźroczysty i rzadki. Skrzela musza być intensywnie czerwone, jeżeli są mętne i białe, źle to świadczy o świeżości całej ryby.
Mięso i skóra ryby śniętej powinny być sprężyste. Po naciśnięciu palcem muszą wrócić do poprzedniego kształtu. Żywe, dobrze przechowywane ryby mają przeźroczyste oczy, u tych uśmierconych powinny być wypukłe, niezapadnięte.
Można także ucisnąć palcami brzuch. Z ryby nie powinny wydobywać się resztki karmy.
Jeżeli kupujemy śniętą rybę i sprzedawca powie, że jest z poprzedniego dnia, zwróćmy uwagę na to, czy jest wypatroszona. Jeżeli nie, po takim czasie może być już nieświeża. Mięso należy powąchać, by sprawdzić czy źle nie pachnie i sprawdzić czy nie odchodzą od niego ości. Jeśli tak jest, taka ryba nie nadaje się do spożycia!

Jak przechowywać

Jeśli chcemy karpia przechowywać w wannie, należy wlać do niej zimną wodę 2-3 dni wcześniej, aby się odstała. Nie przechowujmy ryby we wiadrze - śnięta z uduszenia jest mniej smaczna. Lepiej zabić ją od razu, choćby ze względów humanitarnych. Po zabiciu przechowujmy ją jak najkrócej, najlepiej w całości w lodówce, w miejscu średnio chłodnym, owiniętą w folię do żywności, aby nie wyschła. Tak może leżeć 2-3 dni.
Gdy chcemy zamrozić rybę wkładamy ją do grubszego foliowego worka i zalewamy wodą. - Dzięki temu będzie dłużej świeża i smaczniejsza - radzi W. Zieleniewski. Rozmrażając rybę należy włożyć ją do wody z dodatkiem soli - 5-6 gramów na litr wody.

Mokra robota

Jeżeli zdecydujemy się kupić żywą rybę musimy liczyć się z tym, że trzeba ją... zabić. Pamiętajmy, aby nie męczyć ryby. Jeżeli nie zadbamy o to z dobroci serca, to przyda nam się informacja, że wymęczona jest niej smaczna..
Mniejsze okazy, ok. 2-3 kg, chwytamy mocno za głowę (lub pod skrzela) i ostrym nożem przecinamy kręgosłup tuż za głową. Większe ryby np. amur, szczupak, powinny być nacięte również wzdłuż kręgosłupa i u nasady ogona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska