Zespół ze Śląska powoli i systematycznie wyrasta na coś więcej niż ligowy średniak. Ten sezon zaczął od dwóch pewnych wygranych z wicemistrzem Polskim Cukrem Toruń i Kingiem Szczecin, ale przed tygodniem uległ Treflowi Sopot. W Dąbrowie Górniczej trener Jacek Winnicki zmontował ciekawy i waleczny zespół. Obok solidnych Polaków Piotra Pamuły, Michała Gabińskiego, Bartłomieja Wołoszyna czy Jakuba Parzeńskiego jest znany z naszych parkietów Ukrainiec Witalij Kowalenko, amerykański rozgrywający Aaron Broussard, jego rodak silny skrzydłowy D.J. Shelton i litewski rzucający obrońca Paulius Dambrauskas. Razem tworzą zespół z którym każdy przyjeżdżający do Dąbrowy Górniczej zespół musi się liczyć. - MKS to bardzo dobra drużyna prowadzona przez doświadczonego trenera - powiedział szkoleniowiec Stelmetu BC Artur Gronek. - Czeka nas tam ciężka walka.
To prawda. Z pewnością gospodarze zechcą mocno się postawić mistrzowi. Wiadomo, że nasz zespół zagra bez Adama Hrycaniuka, który za uderzenie rywala w meczu z Polpharmą otrzymał przewinienie dyskwalifikujące. Jego efektem była kara 4.000 złotych nałożona przez rzecznika dyscyplinarnego PLK oraz zakaz gry w najbliższym meczu. Tak więc zagramy osłabieni i możemy mieć spore problemy z rotacją graczy wysokich. Grać jednak i walczyć trzeba. W tym układzie z niepokojem będziemy czekać na wieści z Dąbrowy Górniczej. Miejmy nadzieję że problemy skonsolidują nasz zespół i nie poddamy się. Mecz jutro o godz. 18.00. Zapraszamy na naszą strtonę na relację live.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
