Włókniarz miał się w niedzielę solidnie postawić i przećwiczyć Stelmet Falubaz na swym torze. Nic z tego nie wyszło. Nasi sprawili "Lwom" solidny łomot 58:32 i potwierdzili, że to "Myszy" są królami rozpoczęcia sezonu.
Najwięcej punktów dla Falubazu zdobyli: Hancock i Protasiewicz po 13, Dobrucki 12 - dla gospodarzy Szombierski i Karlsson po 8.
Relację z meczu czytaj w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"