Strażacy jak zwykle niezawodni. Wyciągnęli kociaka z 35-metrowej studni [WIDEO]
TVN24/x-news
We wsi Bogusławice Kolonia koło Częstochowy w jednej ze studni, na głębokości 35 metrów znajdował się mały kotek. Jak się okazało, przebywał tam od wigilii.
Strażacy wraz ze specjalistyczną grupą wysokościową z Radzionkowa uratowali kotka, który jeśli tylko pomyślnie przejdzie wszystkie badania, trafi do adopcji. Nazywał się będzie Paweł lub... Pawełka, bo nie wiadomo jeszcze, jakiej jest płci. Imię będzie nosił na cześć strażaka, który go uratował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!