Poszukiwania Bożeny Marczykowskiej trwają. Z pomocą sonaru nurkowie przeszukali w poniedziałek kilkusetmetrowy odcinek Odry.
Bytomski port był w poniedziałek, 19 maja, miejscem, gdzie równo po siedmiu miesiącach od zaginięcia Bożeny Marczykowskiej wznowiono poszukiwania. Tym razem zdecydowano się przeczesać dno Odry posiłkując się nowoczesnym sonarem, który przywieźli strażacy z Legnicy. Bodźcem do podjęcia takich działań było odnalezienie na początku miesiąca roweru należącego do zaginionej kobiety. - Dość rzadko mamy powody by używać tego typu sprzętu, ale tym razem pokusiliśmy się o to. Zwłaszcza, że fakt odnalezienia tego roweru mocno zawęził obszar poszukiwań - komentuje Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy lubuskiej policji, która prowadzi sprawę wspólnie z nowosolską prokuraturą rejonową.
Przeczytaj też: Zrozpaczona matka: Gdzie jesteś kochany synku... Itaka szuka 20 zaginionych Lubuszan (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!