[galeria_glowna]
- Mają niepowtarzalny klimat. To się czuje! - mówiła o szantach pani Małgorzata z Gorzowa Wlkp., która na festiwal przyjechała już siódmy raz. 12. Festiwal Piosenki Żeglarskiej, mimo załamania pogody (w piątek był jeszcze upał, a w sobotę zrobiło się chłodno), przyciągnął tłumy. Choć zjawiło się mniej ludzi niż rok temu, wspólnym śpiewom i tańcom nie było końca.
A było czego słuchać, bo na scenie królowały takie sławy, jak Zejman&Garkumpel, Ryczące Dwudziestki, Stary Szmugler czy niemiecki Four Feel Nine. Jubileuszowy koncert na 25-lecie istnienia zagrały także słynne Stare Dzwony. Festiwal wieńczyło wspólne odśpiewanie "Pożegnania Liverpoolu" i pokaz fajerwerków.
Przy dźwiękach harmonijki i gitary dobrze bawił się Mirosław Hasiuk, który z córką Anną przyjechał na festiwal aż z Wrocławia. - Jesteśmy tu pierwszy raz i bardzo nam się podoba - mówił. Podobnego zdania był Sławomir Michałowski z wielkopolskiej wsi Chełst. - Atmosfera świetna i cieszę się, że córeczka jest zadowolona - powiedział, wskazując na roześmianą trzyletnią Alę.
Oprócz muzyki, na przyjezdnych czekały liczne straganiki, na których można było dostać np. kowbojskie kapelusze czy sztuczną biżuterię. Klienci opanowali również budki z jedzeniem. Królowało piwo, kiełbaski z grilla i lody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?