To już trzecie targi organizowane przez sołectwo Wielisławice. Z roku na rok rośnie ich popularność, dziś spotkaliśmy tu mieszkańców Strzelec, Gorzowa, okolic Choszczna, a nawet podszecińskich Polic. Wychwalają imprezę pod niebiosa.
Łucji Bojko ze Strzelec posmakowały pierogi z Wielisławic. Zamierza próbować także jedzenia z innych sołectw. Małgorzata i Franciszek Ludniewscy jedli już ciasto. - Urzeka nas gościnność. Tu jest cudownie - mówią.
Na imprezie jest też mistrz olimpijski Tomasz Kucharski. Pierwszy raz, ale nie ostatni, jak zapowiada. Próbował bezmięsnych potraw sołectwa Lubicz. - Znakomite - stwierdził.
Największą popularnością cieszyły się świniak i dzik przygotowane przez miejscowych myśliwych. Znikły w półtorej godziny.
Rozstrzygnięto konkurs na najlepszą potrawę. W kategorii jadła zwyciężyła zupa hetmańska przygotowana przez koło gospodyń w Wielisławicach, a właściwie Annę Ledzianowską z tego koła.
Jak zapowiada sołtys Wielisławic Władysław Bortnowski, w przyszłym roku na tarki zaprosi jeszcze więcej sołectw, także z gmin ościennych. W tym roku pokazało się 16 sołectw gminy Strzelce i gościnnie Krzęcin. Za rok gościem targów ma być Robert Makłowicz.
Od 19.00 w Wielisławicach zaczęła się zabawa. Ma trwać do rana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?