Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studenci UZ podbijają Dolny Śląsk

Anna Urbańska
fot. Anna Urbańska
Śnieg i mróz nie straszny ekipie uniwersyteckiego "bUZa do kariery". Pomimo trudnych zimowych warunków ekipa studentów Uniwersytetu Zielonogórskiego dociera na czas w umówione miejsca.

[galeria_glowna]
A nie jest łatwo, bowiem w tym tygodniu "bUZ" podróżuje po Dolnym Śląsku. W Tłusty Czwartek studenci UZ dotarli do Zgorzelca. Trzy zgorzeleckie szkoły urządziły im iście "pączkowe" przyjęcie.
Inżynieria biomedyczna - co to takiego?
O to, co w ich projekcie szczególnie zainteresowało uczniów zgorzeleckich liceów zapytaliśmy Annę Reder i Jowitę Łoin - studentki inżynierii biomedycznej na UZ.

- Maturzystów przede wszystkim zaskakuje informacja o istnieniu takiego kierunku, jak "inżynieria biomedyczna". Wielu uczniów po raz pierwszy usłyszało o jego funkcjonowaniu. Z zainteresowaniem także przyjęto wiadomość, że Uniwersytet Zielonogórski jako jedna z czterech uczelni w Polsce umożliwia kształcenie się w tym zakresie - wyznają studentki.

Reder i Łoin twierdzą, że uczniów zainteresowała także interdyscyplinarność kierunku (jest on prowadzony wspólnie przez kilka wydziałów UZ), jak również informacja o tym, iż jest to "kierunek zamawiany". Oznacza to, że najlepsi studenci mają możliwość otrzymywanie przez 3 lata comiesięcznego stypendium w wysokości 1000 zł. - Duże wrażenie na maturzystach wywiera także możliwość skorzystania z takich programów jak MOST i Erasmus. Ten pierwszy umożliwia wymianę studentów między uczelniami w Polsce, drugi - pozwala na podjęcie studiów bądź praktyk studenckich za granicą - wyliczają reprezentantki UZ.

Ponadto - jak wyznają studentki - bardzo cenną wiadomością dla licealistów okazała się bogata oferta przyszłej pracy dla absolwentów inżynierii biomedycznej.

- Po tym kierunku można zajmować się projektowaniem, konstruowaniem, handlem, obsługą, serwisowaniem sprzętu medycznego; projektowaniem implantów; tworzeniem oprogramowań urządzeń medycznych bądź pracować nad biopomiarami - zachęcają dziewczyny.

Bez matmy ani rusz

Z kolei Anna Bartnik i Rafał Zalas - studenci matematyki na UZ podkreślają, że uczniowie, z którymi się spotkali wypytują o przyszłość absolwentów kierunków ścisłych. Proszą o wskazanie możliwości pracy po ukończeniu matematyki, informatyki i ekonometrii oraz dyscyplin pokrewnych.

Reprezentanci Uniwersytetu Zielonogórskiego przekonują, że po ukończeniu matematyki nie zostaje się wyłącznie nauczycielem. Bardzo często to właśnie absolwenci kierunków ścisłych znajdują pracę w bankach i innych instytucjach finansowych oraz występują jako eksperci w finansach, ekonomii, etc.

- Nie zapominajmy o tym, że w zasadzie żadna dziedzina gospodarki nie może obejść się bez matematyki. Ten przedmiot wykładany jest także na wszystkich kierunkach technicznych, a już w 2010 r. będzie obowiązkowy na maturze - dodają studenci.

Następny wyjazd "bUZa" - we wtorek, 24 lutego. Tym razem żacy Uniwersytetu Zielonogórskiego udadzą się do Legnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska