Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świąteczne łakocie

Tomasz Krzymiński
Aż dwa dni zajęło Jadwidze Ben zrobienie wielkanocnego jaja z ciasta
Aż dwa dni zajęło Jadwidze Ben zrobienie wielkanocnego jaja z ciasta fot. Tomasz Krzymiński
Większość z nas nie wyobraża sobie świat bez ciast. Tylko, że ktoś je musi upiec. Wiele sławianek przygotowywało dwa zestawy wypieków. Jeden na święta, a drugi już kilka dni wcześniej, żeby pochwalić się tym, co potrafią.
Na stole ekipy z Krzydłowiczek nie brakowało ciast w kształcie baranków i pysznych tortów
Na stole ekipy z Krzydłowiczek nie brakowało ciast w kształcie baranków i pysznych tortów fot. Tomasz Krzymiński

Na stole ekipy z Krzydłowiczek nie brakowało ciast w kształcie baranków i pysznych tortów
(fot. fot. Tomasz Krzymiński)

Baby wielkanocne, baby z galaretki, torty, mazurki, serniki, jajka z galaretki i jeszcze wiele innych zrobiły panie na doroczny konkurs wypieków. - Chcemy, żeby mieszkańcy mieli okazję się spotkać i wymienić doświadczeniami kulinarnymi - twierdzi organizator, szef Sławskiego Centrum Kultury Piotr Kokorniak. - Zaskoczyła nas liczba uczestników i ciast.

Wypieki rywalizowały w kategorii bab wielkanocnych i innych ciast związanych z tradycją tych świąt. Oceniano także dekoracje świątecznych stołów.
Na stołach wystawionych zostało ponad 50 ciast! Niektóre tylko z nazwy były ciastami lub wypiekami, bo wytwarzano je bez mąki i piekarnika. Tak było w przypadku baby współczesnej. Całej z galaretki z owocami w środku.

Zrobiła jajo

Aż dwa dni zajęło Jadwidze Ben zrobienie wielkanocnego jaja z ciasta
Aż dwa dni zajęło Jadwidze Ben zrobienie wielkanocnego jaja z ciasta fot. Tomasz Krzymiński

Aż dwa dni zajęło Jadwidze Ben zrobienie wielkanocnego jaja z ciasta
(fot. fot. Tomasz Krzymiński)

Furorę, przynajmniej wizualnie robiła olbrzymia wielkanocna pisanka przygotowana przez Jadwigę Ben ze Śmieszkowa. - Dwa dni mi zajęło zrobienie tego ciasta - opowiada kobieta. - Pierwszego piekłam i formowałam biszkopt, a drugiego zdobiłam. Najgorzej było z polewą. Na początku się chciała się trzymać i musiałam trochę pokombinować i udało się.

Jak dodaje, to jajo upiekła pierwszy raz. - I nie wiem, jak je pokroić, żeby ludzi częstować. Boję się, że może się rozlecieć - wyjaśnia. - Ja bardzo lubie kombinować, jeśli chodzi o pieczenie. Za każdym razem coś wymyślam, dokładam.
Kobiety z Lipinek zrobiły tort o nazwie kurczak. - Żeby kojarzył się ze świętami - tłumaczy Elżbieta Sowińska, szefowa Ligi Kobiet w tej wsi. - Tort nazywa się kurczak, ale nie ma smaku drobiu - zapewnia. - Sam kurczak jest dekoracją zrobioną z marcepanu.

Dodatkowo wszystkie wypieki tej grupy ozdobione były baziami. - Żeby kojarzyły się z Wielkanocą - tłumaczy E. Sowińska. - Ze zrobieniem tej dekoracji też był problem, ale pomogła taśma samoprzylepna.

Kilka ciast przygotowała Małgorzata Wąsiak ze Smieszkowa. - W tym konkursie wysokie miejsca zajmowały moje siostry, ja jeszcze nie, ale startuję dopiero drugi raz - wyjaśnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska