Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święto w Bocianiej Wiosce. Tam takie sąsiedztwo to nie kłopot

(paw)
Boćki chętnie wracają do Kłopotu, bo czują się w nim dobrze. A wieś chwali się nimi i raz w roku organizuje święto bociana
Boćki chętnie wracają do Kłopotu, bo czują się w nim dobrze. A wieś chwali się nimi i raz w roku organizuje święto bociana Paweł Kozłowski
Od 10 lat we wsi Kłopot koło Cybinki działa Muzeum Bociana Białego, a co roku jest organizowane święto bociana. W sobotę imprezę odwiedziły setki osób. Można było dobrze zjeść, pobawić się i bliżej poznać zwyczaje ptaków, które w naszym kraju są symbolem szczęścia.

Kłopot nazywany jest Bocianią Wioską lub Bocianowem. Nie bez powodów oczywiście. W miejscowości jest 35 gniazd. 25 jest zajętych, a na większości są już pisklaki lub jajka.

Przyrodnicy szacują, że na zimę ze wsi odlatuje 80 ptaków, a mieszkańców w Kłopocie jest około 170. Nietrudno więc policzyć, że na prawie dwie osoby przypada jeden klekot. Boćki okolice lubią ze względu na świetny dostęp do jedzenia. Są tam łąki zalewowe i Odra w pobliżu. Ptaki, które m.in. żywią się małymi gryzoniami i płazami, doskonale się tam czują i dlatego tak chętnie do Kłopotu wracają.

Sobotnie święto z góry oczywiście oglądały boćki, bo tylko wokół placu, gdzie odbywała się impreza, są trzy gniazda.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska