Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Swoje marzenia przekuł w biznes

(wak)
- Fachowców od instrumentów brakuje, a tych dobrych jest jedynie kilkunastu. Dlatego na brak zajęcia nie narzekam - wyjaśnia pan Ireneusz.
- Fachowców od instrumentów brakuje, a tych dobrych jest jedynie kilkunastu. Dlatego na brak zajęcia nie narzekam - wyjaśnia pan Ireneusz. fot. Archiwum
To przykład udanej drogi od pasji, przez naukę do biznesu. Dla Ireneusza Kłosa fundusze unijne były szansą powrotu do zajęcia, które lubi najbardziej. Czyli strojenia instrumentów.

Pan Ireneusz przed laty pracował w spółdzielni TON, zajmującej się naprawami instrumentów. Ale pod koniec lat 80-tych spółdzielnia upadła i pan Ireneusz trafił do Nordisu jako maszynista urządzeń chłodniczych. Dlatego swoje marzenia musiał odłożyć do kąta.
Dziś, dzięki funduszom unijnym, marzenia przekuł w biznes.

Przeczytaj więcej: Wraca do starego zawodu - www.gazetalubuska.pl/kształcenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska