Szczyt bezmyślności drogowców w Gorzowie

Przed południem, na ulicy Szczecińskiej, na drodze dojazdowej na niedzielną giełdę samochodową, przez którą na dodatek prowadzi objazd na drodze krajowej nr 3 na Szczecin, drogowcy najspokojniej w świecie ustawili zapory i zamontowali sygnalizację, regulującą ruch przemienny! W dwa kwadranse na ulicy powstał gigantyczny korek pojazdów dojeżdżających na giełdę z miasta i pragnących wyjechać z giełdy. Tymczasem drogowcy niespiesznie zaczęli krzątać się przy swojej maszynie, szykując się do rozpoczęcia jakiś robót. Nie wiemy kto ich wysłał do roboty w ten rejon i akurat w niedzielę, kiedy każde dziecko wie, że przed południem przewalają się tamtędy tysiące samochodów giełdowych klientów i zwiedzających. Nie widać zresztą, aby musieli oni pilnie interweniować po jakimś zarwaniu się asfaltu czy wiaduktu na tej ulicy, bo żadnej takiej katastrofy tam nie ma.
Poprosiliśmy o interwencję patrol drogówki, która w tym momencie rozładowywuje kocioł przy giełdzie. Ale tym, którzy się dopiero na nią wybierają, radzimy aby sobie darowali, bo korek na ul. Szczecińskiej sięga Tesco. A na samej giełdzie czekają na wyjazd setki uwięzionych aut.