5/6
- Odkręciłam zakrętkę. Mleko dziwnie leciało. Potem ze środka wypadł sznureczek. Pociągnęłam, ale nie chciał wyjść. Więc rozcięłam karton. I to nie był sznurek, ale mysi ogon. I cała mysz. A w sumie to dwie - opowiada Czytelniczka.
6/6
- Odkręciłam zakrętkę. Mleko dziwnie leciało. Potem ze środka wypadł sznureczek. Pociągnęłam, ale nie chciał wyjść. Więc rozcięłam karton. I to nie był sznurek, ale mysi ogon. I cała mysz. A w sumie to dwie - opowiada Czytelniczka.