Szósta rano na Moście Karola w Pradze. Ślub po chińsku [ZDJĘCIA]

Dlaczego szósta rano? A byliście na słynnym moście w południe? Dziki tłum, obijasz się o turystów z całego świata, mimo że początek maja to przecież nie jest sezon. Zatem postanowiliśmy nacieszyć się tą perełką nacieszyć wczesnym rankiem. I okazało się, ze nie byliśmy jedyni. Naliczyliśmy jakieś dwadzieścia młodych par, które robiły sobie pamiątkowe fotki ze ślubnego kobierca, a raczej bruku. I co zaskakujące głównie byli to Azjaci. Jak powiedział nam jeden z "panów młodych" to nie znaczy, że pobrali się w Pradze. Po prostu są w podróży poślubnej po Europie (cały kontynent w tydzień).