Tajemnicza akcja policji w Gorzowie i okolicach. Funkcjonariusze nie zdradzają szczegółów, ale może chodzić o narkotyki

Akcje policji miały miejsce w niedzielę, 1 marca. Doszło do nich niemal w tym samym czasie. Uzbrojeni funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji pojawili się na os. Staszica w ul Broniewskiego. Drugie zatrzymanie miało miejsce na Górczynie w rejonie ul. Witosa, trzecie w Kłodawie, niedaleko Gorzowa Wlkp.

- Policjanci byli zamaskowani, mieli na głowach kominiarki i byli mocno uzbrojeni - twierdzą świadkowie tych zatrzymań. W intrnecie natychmiast rozgorzała dyskusja na temat policyjnej akcji. Policjanci z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie akcji jednak nie komentują. Odsyłają do centrali CBŚP w Warszawie.

Policjanci byli zamaskowani, mieli na głowach kominiarki i byli mocno uzbrojeni

- Potwierdzam, że w Gorzowie doszło do kilku zatrzymań. Na ten moment jest jednak za wcześnie, by mówić o szczegółach operacji - mówi GL Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy Centralnego Biura Śledczego Policji. Policyjna akcja wciąż trwa. Nieoficjalnie mówi się, że zatrzymanych zostało łącznie siedem osób. Akcja ma mieć związek z handlem narkotykami.

Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku facebook.com/gazlub/ lub mailem na adres [email protected]
Możesz też skontaktować się z nami dzwoniąc na nr 68 324 88 16.