Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tata lubi konkursy dzięki niemu wygrałam

Joanna Turakiewicz (ika) 68 324 88 16 [email protected]
Pani Magda jest jedną ze 101 osób, którym poszczęściło się w pierwszym losowaniu. Na odbiór czeka jeszcze blisko 70 nagród.
Pani Magda jest jedną ze 101 osób, którym poszczęściło się w pierwszym losowaniu. Na odbiór czeka jeszcze blisko 70 nagród.
Magda Chmielarczyk z Zielonej Góry wygrała w naszej wielkiej loterii blender. - U nas jest tak, że tata wycina kupony, mama gotuje, a ja wygrywam nagrody - śmiała się. - Zresztą tata zawsze wyszukuje różne konkursy i namawia nas do udziału.

I słusznie! Bo warto brać udział w naszej zabawie. Po pierwszym losowaniu do rozdania pozostało nam jeszcze 70 nagród. W przyszłości czeka na Was 6 samochodów i 600 innych upominków.

W naszej loterii udział może wziąć każdy. Można grać samemu albo zaprosić do zabawy najbliższych. Tak, jak to jest właśnie w domu Magdy Chmielarczyk. - Tata wycina kupony, mama gotuje, a ja wygrywam blender. Mam nadzieję, że następnym razem poszczęści się też tacie - śmiała się dziewczyna, odbierając upominek. Dla pani Magdy wygrana w konkursie to coś więcej. - W niedzielę miałam urodziny i taki sobie prezent zafundowałam - cieszyła się.

Stanisław Podpora o wygranej dowiedział się z wysłanego przez nas SMS-a. Wiadomość odebrał Zespole Szkół w Bytomiu Odrz., gdzie pracuje jako konserwator. Wygrał cyfrowy aparat fotograficzny i bardzo się cieszy, bo jak sam przyznaje, dotąd miał tylko analogowy. - Biorę udział w wielu waszych konkursach, ale dotąd nie miałem szczęścia. Teraz na pewno będę bawił się do końca - zadeklarował pan Stanisław.
Kolejny szczęśliwiec to Irena Andrzejewska z Osiecka w gm. Bledzew. Już kiedyś wygrała w konkursie "GL" 100 zł. Wie na bieżąco o wszystkich naszych zabawach, bo jak sama mówi, gazetę prenumeruje od zawsze. - Jeszcze moi rodzice prenumerowali, więc i ja to robię - opowiadała.

- A nagroda podoba mi się bardzo. Szkoda, że to nie samochód, bo mój już jest stary, albo odkurzacz, bo właśnie mi się zepsuł, ale też się cieszę - przyznała. Czy pani Irena będzie piła kawę przyrządzoną w wygranym ekspresie? - Przeważnie piję po turecku, ale spróbuję i może przerzucę się na taką parzoną w ekspresie - zapewniała.

Nie znamy jeszcze nazwiska zdobywcy nagrody głównej w naszej loterii - skody fabii kombi. We wtorkowym wydaniu "GL" pisaliśmy o zmartwieniu mieszkanki powiatu nowosolskiego, która wysłała SMS i... wyrzuciła kartę-zdrapkę.
Dowiedzieliśmy się o tym, gdy zadzwoniliśmy do niej z informacją o wyniku losowania. Zdajemy sobie sprawę, że na znalezienie kuponu nie ma większych szans, ale zgodnie z regulaminem, musimy odczekać 10 dni, zanim skontaktujemy się z osobą, która wysłała kod wylosowany jako rezerwowy.
Pozostali szczęśliwcy mogą odbierać nagrody od poniedziałku do piątku w redakcji "Gazety Lubuskiej" przy al. Niepodległości 25 w Zielonej Górze, w dziale marketingu (pokój 25) w godz. 8.00-16.00. Pamiętajcie, że odebrać je możecie tylko osobiście. Nie zapomnijcie też o zabraniu dowodu osobistego.

To było dopiero pierwsze losowanie, a w puli zostało jeszcze 6 samochodów i 600 nagród dodatkowych. Szansę na wygraną mają wszyscy Czytelnicy, którzy wyślą kod SMS-em i uzbierają 10 kolejnych kuponów.

Dlatego zachęcamy: włączcie się do gry! Tak jak pan Witalis, emeryt z Zawady, który w czwartek po południu przyszedł do redakcji z pytaniem, jak zarejestrować kod. Właśnie wrócił z sanatorium i jak tylko usłyszał o naszej zabawie, postanowił zagrać o auto. - Trzy tygodnie nas z żoną nie było, ale zaraz po powrocie przeczytałem, że ciągle można się włączyć do zabawy i już będę grał - zapowiedział.
Pani Wanda z kolei pytała, czy karty nr 1 i 2 będą brały udział w następnych losowaniach. Nie będą. Żeby wziąć udział w następnym losowaniu, musicie zarejestrować kartę-zdrapkę nr 3, którą dostaliście z "GL" w sobotę 31 października, albo następną, którą dostaniecie z wydaniem magazynowym 14 listopada. Ciągle też można zamawiać dodatkowe kody przez SMS, wysyłając wiadomość o treści KARTA na nr 72051.

Gorąca dyskusja rozgorzała też na internetowym forum na www.gazetalubuska.pl. Pytacie m.in. o sposób gry za pośrednictwem SMS-ów i piszecie, że odejmuje on akcji element widowiskowości. Otóż nie możemy zostać w tyle za resztą świata, a świat organizuje konkursy SMS-owe, które nie wymagają od uczestników biegania na pocztę z wyciętymi kuponami w kopercie. Wiadomość wysyła się, siedząc wygodnie w fotelu, a kupony wysłać musi tylko laureat, który chce odebrać nagrodę. Zresztą na losowanie nagród w poprzedniej loterii kupony musieliśmy wywozić przyczepą. I to na dwa razy!
Pojawiło się również pytanie o miejsce losowania.

Dlaczego Warszawa, a nie Zielona Góra? I czy oznacza to, że konkurs nie jest przeznaczony tylko dla Czytelników "Gazety Lubuskiej". Ten konkurs jest przeznaczony wyłącznie dla naszych Czytelników. Nikt inny nie ma możliwości wycinania kuponów drukowanych w codziennych wydaniach. Losowanie odbyło się w Warszawie ze względu na konieczną obecność Magdaleny Miernik, która posiada pełnomocnictwo Ministra Finansów do nadzorowania przebiegu loterii, i Mirosława Florka z firmy obsługującej platformę do głosowania. Jeśli macie jakiekolwiek pytania czy wątpliwości, piszcie o nich na forum albo dzwońcie do nas do biura loterii. Czekamy od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-16.00 pod numerami tel. 68 324 88 61, 68 324 8875, 68 324 88 56.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska