Dom Handlowy.
Gdy powstawał, dla wielu był symbolem nowoczesności. Z przeszklonymi ścianami, szerokimi alejkami, ciekawym asortymentem. Mijają dziesięciolecia, a Dom Handlowy wciąż działa. U góry w międzyczasie pojawił się sklep z odzieżą używaną. Ale na dole wciąż można kupić garnki czy talerze. Znamy takich, którzy zakupy sprzętów do kuchni robią tylko tutaj.
Rynek przy Owocowej.
W niektórych rodzinach to już tradycja, że jak przychodzi sobota, to bierze się płócienną torbę albo wiklinowy koszyk i idzie na rynek przy Owocowej. Choć zielonogórzanie nazywają go różnie (targowiskiem, rynkiem, ryneczkiem), to dla wielu jest to już miejsce kultowe. Działa we wtorki, czwartki i soboty. I zawsze można tu spotkać mnóstwo ludzi, gotowych kupić jajka, świeże warzywa czy kwiaty na balkon.
Foto Studio na Starym Rynku.
Kiedyś tuż obok niego mieścił się jeszcze sklep Tysiąc i Jeden Drobiazgów (pamiętacie?). Teraz jest restauracja. A studio fotograficzne trwa i trwa. Przez lata można było oglądać w witrynie fotografie tutaj wykonane. Ślubne, z okazji rocznicy...
Sklep zoologiczny przy alei Niepodległości.
Musisz pokonać parę schodków. A gdy to zrobisz, to usłyszysz charakterystyczne dźwięki. Ciche piszczenie świnek morskich, skrzeczenie papug. Dla wielu sklep zoologiczny na deptaku to miejsce kultowe. Na naszej liście nie mogło zabraknąć tego punktu.