Pojedynek trwał zaledwie 70 minut i zakończył się trzypunktowym zwycięstwem gospodarzy. W jego pierwszej odsłonie międzyrzeczanie szybko zdobyli przewagę nad rywalami. Wprawdzie po ataku Damiana Sławiaka zawodnicy Olimpii wyszli na prowadzenie, ale nasi siatkarze zwarli szeregi, odpowiedzieli błyskawiczną kontrą i po ripostach Krzysztofa Barana, Damiana Misterskiego, Łukasza Tobysa i Mariusza Szulikowskiego wygrali 25:19.
W drugim secie od początku warunki gry dyktowali zawodnicy Orła. Skutecznie atakowali skrzydłami i środkiem, popełniali mniej błędów przy zagrywkach. Po 22 minutach zakończyli grę wynikiem 25:16. Trzecia część meczu była powtórką drugiej. Podopieczni Marcina Karbowiaka górowali nad rywalami w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Zawodnikom Olimpii nie pomogły dodatkowe przerwy, rady trenera Łukasza Chajca i roszady w składzie. Goście zupełnie pogubili się w obronie i atakach. Efekt mógł być tylko jeden; 25:16 dla międzyrzeczan i eksplozja radości na trybunach.
Za najlepszego zawodnika meczu uznano leworęcznego Łukasza Tobysa, któremu w nagrodę burmistrz Remigiusz Lorenz i prezes klubu Waldemar Czyż wręczyli okolicznościową statuetkę. Kolejny mecz we własnej hali międzyrzeczanie zagrają dopiero 12 grudnia, ich rywalami będą zawodnicy Chrobrego Głogów. Za tydzień pojadą do Zielonej Góry, a potem zagrają w Oławie.
Od soboty patronem medialnym drużyny z Międzyrzecza jest nasz tygodnik. Będziemy na bieżąco relacjonować w „Głosie Międzyrzecza i Skwierzyny” kolejne spotkania naszych siatkarzy, a także prezentować ich sylwetki i pisać o klubie.
GBS Bank KS Orzeł Międzyrzecz – STS Olimpia Sulęcin 3:0 (25:19, 25:16, 25:16).
KS Orzeł: Haładus, Baran, Olejniczak, Tobys, Szulikowski, Misterski, libero Wanat oraz Rolewicz, Walczak. Trener Marcin Karbowiak.
Łukasz Tobys
zawodnik Orła
To mój pierwszy sezon w międzyrzeckim Orle. Jesteśmy zgranym zespołem. Doskonale dogaduje się w chłopakami, mamy też perfekcyjny kontakt na boisku. Ostatnio miałem kontuzję, ale na szczęście szybko wróciłem do formy i mogłem się pokazać z najlepszej strony.
Waldemar Czyż
prezes klubu
Zawodnicy świetnie się dziś spisali. Dawno nie widziałem tak dobrego meczu. Mam nadzieję, że podobną klasę pokażą podczas kolejnych spotkań. Po dzisiejszym meczu wróciliśmy na trzecią pozycję w tabeli. Zapraszamy kibiców na kolejne spotkania.
Marcin Karbowiak
trener Orła
Siatkarze grali kapitalnie. I co najważniejsze, do końca zdołali zachować ducha walki i wyraźna przewagę nad rywalami. Zagrały wszystkie elementy. Ten mecz nie miał historii, gdyż ich gra była bardzo równa, bez żadnych niespodzianek i zwrotów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
