19, 20 i 21 - latek spotkali się w sobotę po południu. Najpierw pojechali na stację paliw w Serbach. Nie zatankowali tam jednak, ale kupili alkohol, a na odjezdne pomalowali sprayem elewację budynku stacji oraz drzwi myjni samochodowej.
Około 22.00 jeździli samochodem po parku w Głogowie, gdzie spotkali grupę ludzi, udawali przed nią agentów FBI. Najbardziej aktywny był pijany 20-latek, który jednej ze spotkanych osób spryskał zieloną farbą w sprayu ubranie.
Potem uciekli, ale nie prosto do domów. Po drodze uszkodzili elewację sklepu oraz budynku mieszkalnego. I zostali zatrzymani przez policyjny patrol.
Wstępnie podliczono straty, które młodzieńcy spowodowali tej jednej nocy. Wynoszą one ponad 6 tys. zł.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?