Do takiej polityki przyznał się Matt Simister, jeden z dyrektorów Tesco, który zeznawał przed komisją rolnictwa w brytyjskiej Izbie Lordów. Simister uzasadniał decyzję tym, iż klienci w tej części Europy są biedniejsi i kierują się głównie rachunkiem ekonomicznym. Z tego powodu wygląd krzywych, niekształtnych czy też wymiętych produktów ma dla nich drugorzędne znaczenie. Natomiast klienci w Wielkiej Brytanii, według danych koncernu, omijają „brzydko” wyglądające warzywa oraz owoce. Jest to jeden z powodów, dla których Tesco miało wyrzucić w 2013 roku, w okresie od stycznia do czerwca, około 30 tys. ton niesprzedanej żywności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?