Do niechlubnej statystyki dołączyło 2794 zatrzymanych pijanych kierowców. Niestety, "Weekend bez ofiar" nie udał się. Akcja ogłaszana od ponad dwóch tygodni nie wpłynęła na świadomość kierowców. - Polakom wydaje się, że są dobrymi kierowcami, ale tak nie jest, jeśli prędkość, brawura zwyciężają nad zdrowym rozsądkiem - pisze policja na swojej stronie policja.pl podsumowując weekend.
Najtragiczniejszym dniem weekendu była niedziela. Doszło wtedy w całym kraju do 96 wypadków, w których zginęły 22 osoby, a 127 zostało rannych. W niedzielę wpadło aż 590 pijanych kierowców. Każdego dnia policjanci zatrzymywali ponad pół tysiąca pijanych kierowców.
W Lubuskiem było bezpiecznie. Od czwartku doszło tylko do trzech wypadków. Rannych zostało pięć osób. Na szczęście nikt nie zginął. Każdego dnia lubuska policja zatrzymywała około 30 pijanych kierowców.
Zielonogórscy policjanci ocenili miniony weekend jako bezpieczny. Nie było wypadku. Doszło do 18 kolizji. W długi weekend policjanci zatrzymali 25 pijanych kierujących, sześciu po narkotykach oraz dwóch mimo wydanego przez sąd zakazu prowadzenia. Policjanci z Zielonej Góry wypisali 244 mandaty i pięć wniosków do sądu o ukaranie. Zatrzymali 27 dowodów rejestracyjnych pojazdów.
- Zauważalna jest pewna prawidłowość. Tam, gdzie stoją policyjne patrole, nie ma wypadków. Policja nie może jednak postawić policjantów wszędzie. Przed nami jeszcze bardzo długa droga, by zmienić mentalność i nawyki wielu polskich kierowców - czytamy na policja.pl. Nad bezpieczeństwem kierowców w weekendu czuwało ok. 10 tys. policjantów. Na trasach były radiowozy z wideorejestratorami. W gotowości stały policyjne śmigłowce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?