Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To im w Grand Prix będą kibicować Polacy

Redakcja
Bartosz Zmarzlik już wiele razy pokazał, że nie boi się walki z czołowymi zawodnikami świata
Bartosz Zmarzlik już wiele razy pokazał, że nie boi się walki z czołowymi zawodnikami świata Bogusław Sacharczuk
W sobotę FIM Gorzow Speedway Grand Prix of Poland. W turnieju pojedzie dwójka stalowców: kapitan Tomasz Gollob i junior Bartosz Zmarzlik. Pierwszy ma bogatą kolekcję trofeów, drugi też już pokazał, że mocne asy mu niestraszne.

Jak jednym zdaniem określić obu czołowych polskich zawodników? Gollob, wiadomo: po prostu kapitan. Choć ostatnio mu się nie wiedzie, to świeżo w pamięci mamy jego ułańskie szarże w turniejach Grand Prix, czy poderwanie przez niego pozostałych "Orłów" w ubiegłorocznym finale Drużynowego Pucharu Świata w Gorzowie.

A Zmarzlik? Mały, ale zadziorny. W tym roku jeszcze nie wskoczył na stabilny, wysoki poziom, ale już kilka razy dał popalić rywalom o głośnych nazwiskach. Który z naszych zawodników może za dwa dni dojechać do finału Grand Prix Polski?

Doświadczenie przemawia za Gollobem, ale kłopoty, które zwaliły się mu na głowę, każą z umiarkowanym optymizmem czekać na sobotnie rozstrzygnięcia. - Wciąż nie doszedłem do pełnej sprawności, mam też problem z ustawieniem silników. Powoli idzie ku lepszemu. Mam nadzieję, że do zawodów w Gorzowie wszystko ułoży się po mojej myśli i kibice nie wyjdą ze stadionu zawiedzeni - przyznał kapitan Stali Gorzów.

Zmarzlik zadebiutuje w elitarnym cyklu jako zawodnik z "dziką kartą". Zdolny 17-latek to najmłodszy uczestnik sobotniego turnieju. W "dorosły" żużel gorzowianin wkroczył w kwietniu ubiegłego roku. Z urzędu zajął miejsce w juniorskiej parze na ekstraligę. Każdym kolejnym występem udowodnił, że kredyt zaufania nie był mu dany na wyrost. Mimo krótkiej kariery, Bartek ma już na rozkładzie wielu zawodników ze światowej czołówki. Większości z nich utarł nosa na swoim domowym torze.
Przy Śląskiej smak porażki z naszym juniorem poznali już w zeszłym sezonie m.in. Kenneth Bjerre, Chris Harris i Chris Holder. W tym roku plecy Zmarzlika oglądali mistrz świata Greg Hancock i wicelider Grand Prix Jason Crump. O tym, czy wymienieni zawodnicy będą mogli mówić po weekendzie o "kompleksie Zmarzlika", dowiemy się już za dwa dni.

TU KUPICIE BILETY!
Sprzedaż biletów na sobotni turniej Grand Prix Polski w Gorzowie trwa od początku sezonu. Do piątku są one do kupienia po najniższej cenie - 100 zł. W sobotę będą droższe o 25 zł. Kibice mogą nabyć je w sklepiku klubowym Stali Gorzów w Galerii Askana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska