Wszyscy najmłodsi są pod skrzydłami Pawła Sroczyńskiego, który jest ich głównym trenerem. - Przyjmujemy zapisy dla dzieci od lat siedmiu i prowadzimy ich do około 14-15 roku życia - mówi Sroczyński. - Potem najlepsi przenoszą się do kadry trenowanej przez Józefa Jagiełowicza i Grzegorza Adamiaka, czyli do ZKS-u Drzonków.
W hali trenuje regularnie około 20 zawodników. Są z Zielonej Góry i okolic. - Dwie dziewczyny Aleksandra Górna i Dorota Mituta przyjeżdżają nawet z Otynia - opowiada trener.
- Ja zacząłem sześć lat temu - mówi 13-letni Daniel Jokiel. - Tak mi się spodobało, że dziennie poświęcam jakieś dwie godziny na grę.
- Moją najgroźniejszą bronią jest forehand - chwali się Oskar Sroczyński. - Muszę natomiast popracować nad backhandem, bo czuję, że tu sporo mi jeszcze brakuje.
Na razie szkółka jest najlepsza w województwie, ale młodzi adepci już zaczynają przebijać się do krajowej czołówki. - Gdybym miał wymienić najbardziej utalentowanych to są nimi m.in. Daniel Jokiel, Oskar Sroczyński, Kamil Trubiłowicz, czy Hubert Kuchta.
- Teraz zbliżają się mistrzostwa Polski i chciałbym zająć jak najlepsze miejsce - mówi Jokiel.
- Ja się szykuję do poniedziałkowych eliminacji memoriału Andrzeja Grubby - opowiada Hubert Kuchta. - Jeszcze nie wiem jaką paletką zagram, ale najbardziej lubię Sinus i Revolution. Mam nadzieję, że zagram dobrze.
- Ja wierzę, że te eliminacje wygramy i pojedziemy na finał - dorzuca Sroczyński. - Przy okazji zapraszam wszystkich chętnych na odwiedzenie naszej strony www.pingpong.zgora.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?