Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To się popluskamy!

Artur Matyszczyk
- Nie mamy basenu, ale jest gdzie popływać. Trzeba tylko... umieć - mówi dyrektor ośrodka sportu i rekreacji. Już wkrótce krośnieńskie dzieci mają się pluskać nie tylko od święta.

Być może już za miesiąc maluchy będą regularnie korzystały z gubińskiej pływalni. Dyrekcja OSiR-u planuje od przyszłego miesiąca zorganizować dla nich naukę pływania.

Do połowy lutego będzie trwał nabór maluchów z rocznika 1996 i młodszych. Na początek organizatorzy chcą zaangażować 45 dzieci.

- Trzy grupy po 15 osób - mówi kierownik hali widowiskowo-sportowej Bogusław Zaraza. - Chcemy, żeby lekcje odbywały się raz w tygodniu. Opłacimy transport, wynajem basenu i instruktorów. Potem być może zwiększymy liczbę grup. Najpierw jednak chcemy zbudować podstawy. Dopiero potem porywać się na organizację nauki dla większej grupy.

Według wstępnych wyliczeń akcja będzie kosztowała OSiR ok. 2,5 tys. zł. Rodzice miesięcznie będą płacili tylko 20 zł. Skąd wziął się pomysł? - W Łochowicach na przykład pojawiły się nowe pomosty. Choć brakuje basenu, mamy kilka akwenów, gdzie można popływać. Trzeba tylko... umieć.
Tak zrodziła się idea. Poza tym basen odgrywa ważną rolę w rozwoju kultury fizycznej naszych dzieci. Trzeba więc dać im szansę. Nikt nie robił szczegółowych badań. Myślę jednak, że w Gubinie na przykład młodzież pływa lepiej - dodaje B. Zaraza.

Lekcje będą w pełni profesjonalne. O naukę zadbają wykwalifikowani instruktorzy. - Nie chodzi nam o to, żeby dzieci wskoczyły do basenu i robiły co chciały. Będzie to prawdziwa nauka pływania. W torze, od ściany do ściany. Innego sposobu nie ma - z zapałem opowiada kierownik.

B. Zaraza uważa, że lekcje będą się cieszyły dużym zainteresowaniem. I chyba się nie myli. - Naprawdę na basenie jest super. Bardzo chciałabym móc przyjeżdżać tu częściej niż tylko raz w roku - twierdzi Izabella Michowska, 11-latka, która w czasie ferii do gubińskiej pływalni przyjechała wraz z innymi dziećmi z krośnieńskich szkół.

13-latek Przemek Wolski również deklaruje, żeby gdyby miał taką możliwość, basen odwiedzałby dużo częściej. - Frajda jest ogromna - mówi chłopak.

Rekrutacja chętnych ma się odbywać do 15 lutego. Zaraz potem ruszą pierwsze zajęcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska