Przypomnimy, historycy z Departamentu Obrony USA przyjechali do Kostrzyna już w sobotę. Przez trzy dni szukali szczątków swoich żołnierzy, którzy polegli na tych terenach w czasie II wojny światowej. Sprawdzali m. in. rejon obozu jenieckiego stalag III c w Kostrzynie, rozmawiali z mieszkańcami. Szukali konkretnych osób, których szczątki chcą sprowadzić z powrotem do USA. To 17 jeńców obozu i dwóch lotników. Kilka dni przed wizytą delegacji zza oceanu skontaktował się z nami Marcin Frąckowiak. To gorzowianin, który teraz mieszka w Anglii. - Rok temu w czasie krótkiego pobytu w Gorzowie trafiłem na szczątki bombowca, którego prawdopodobnie szukają teraz Amerykanie. Dobrze by było, gdyby sprawdzili to miejsce - mówił w zeszłym tygodniu.
Czy informacje, przekazane przez naszego Czytelnika, zainteresowały amerykańską delegację? Co znajdowało się w miejscu, wskazanym przez naszego Czytelnika? Przeczytasz o tym w poniedziałek, 10 września, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?