Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tramwaje w Gorzowie mają już monitoring. Będzie bezpieczniej?

(tr)
Taki widok ma motorniczy. Jednak obraz, po zgraniu z dysku, jest doskonałej jakości. Na dole po prawej - rzecznik MZK Marcin Pejski.
Taki widok ma motorniczy. Jednak obraz, po zgraniu z dysku, jest doskonałej jakości. Na dole po prawej - rzecznik MZK Marcin Pejski. Tomasz Rusek
Wszystkie niemieckie tramwaje w Gorzowie mają już kamery - dowiedzieliśmy się wczoraj. - Pasażerowie sami chcieli ich montażu. Teraz mogą czuć się bezpieczniej - mówił w poniedziałek rzecznik MZK w Gorzowie, Marcin Pejski.

Wiadomo: kamera nie obroni przed chuliganem i nie odbierze złodziejowi naszego portfela. Ale też nie takie jest jej zadanie. Ma działać prewencyjnie, przypominać osobom ze złymi zamiarami, że nie są anonimowe. Stąd w wagonach, w których zamontowano urządzania, pojawiły się też ostrzeżenia: pojazd monitorowany. I jak? - Tak, czuję się bezpieczniej. Wiem, że ktoś cały czas patrzy, jestem pewna, że wpłynie to na bezpieczeństwo - mówiła nam w poniedziałek pasażerka ,,dwójki" Katarzyna Bierska.

Zobacz też Policja w Gorzowie namierzała tramwaje. Motorniczy mieli zasłonięte prędkościomierze! (wideo)

Taki też był zamysł MZK - kamery zamontowano przecież m.in. na prośby pasażerów, którzy podczas różnych nadań wskazywali: chcielibyśmy monitoringu. Dlatego firma wyposażyła w cyfrowe oczy 17 niemieckich składów. Montaż już się zakończył. W każdym tramwaju są cztery urządzenia. Dwa pilnują środka, jedno, przyczepione na zewnątrz do boku nagrywa wymianę pasażerów, a kolejne, na czole pojazdu, filmuje drogę. Po co? - To akurat dla naszej wygody i bezpieczeństwa. Podczas kolizji kierowcy osobówek często wskazują na winę motorniczego. Kamera przetnie takie spory - wyjaśnia prezes MZK Roman Maksymiak.

Usiedliśmy na miejscu motorniczego. Monitor ma z lewej strony, na skosie tuż ponad głową. Ekran jest podzielony na cztery części, na każdej widać podgląd w czasie rzeczywistym. Jeśli więc dostrzeże coś niepokojącego, może natychmiast wezwać pomoc (ma stałą łączność z dyspozytorem). Ale ważne jest też to, że wszystko, co kamera widzi, jest nagrywane. Można potem odtworzyć obraz w bardzo dobrej rozdzielczości. Twarze rozpoznaje się bez trudu. Kamery nagrywają też dźwięk. To pozwala m.in. na rozwiązanie spornych sytuacji.

Więcej we wtorkowym, 3 grudnia, papierowym wydaniu ,,GL" dla Gorzowa i północy regionu

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska