Środa jest trzecim dniem 38. Festiwalu Filmowego w Gdyni. Krzysztof Krauze, którego film "Papusza" zainaugurował zmagania festiwalowe w poniedziałek, jest przekonany o wyjątkowości festiwalu w skali świata.
- Gdynia to rodzynek, niewiele jest na świecie festiwali, które prezentują filmy wyłącznie z jednego kraju - twierdzi reżyser. "Papusza. Obca wśród swoich" - film oparty na faktach, opowiadający historię romskiej artystki wyklętej z cygańskiej społeczności - jest jednym z 14 obrazów, które rywalizują o "Złote Lwy".