Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tutaj na naszego koguta mówi się ťkokotŤ

Lucyna Makowska
Twórca skansenu Jan Solarz jest również właścicielem imponującej kolekcji kufli.
Twórca skansenu Jan Solarz jest również właścicielem imponującej kolekcji kufli. Lucyna Makowska
Gdzie leżą Łużyce? U nas. Aby o tym się przekonać wystarczy ruszyć na wyprawę do skansenu w Buczynach w gminie Trzebiel.

Buczyny to wieś nieopodal Łęknicy, ledwie kilka kilometrów od granicy. I mieszczący się na dwóch hektarach prywatny skansen z Karczmą Serbołużycką w roli głównej. Praktycznie od podstaw wybudował go Jan Solarz. W tej chwili jest tu osiem chat dolnołużyckich, z których każda ma około 300 lat. Część sprowadzono tu już w 1993 roku. Gości wita potężna brama z napisem „Skansen Łużycki”. Przed nim podjazd na kilka aut, a w środku nieduży parking.

Tu podróżni strudzeni zwiedzaniem Parku Mużakowskiego, Łuku Mużakowa mogą zatrzymać się na regionalny obiad, wypić kawę. Dla tych, którzy chcą zatrzymać się na dłużej, gospodarz ma pokoje gościnne, łowiska ryb i miejsca do grillowania. Amatorzy rowerowych wycieczek, przemierzający nowy trakt pomiędzy Tuplicami, Trzebielem i Łęknicą, mogą wstąpić na orzeźwiający sok, a gdy chłód doskwiera, ogrzać się przy kominku.

Jan Solarz przyjechał do Buczyn z żoną 25 lat temu z Opola, gdzie po pracy w wojsku, a następnie w inspekcji handlowej i w szpitalu, jako wysoko postawiony urzędnik postanowił odpocząć od życia w zgiełku dużego miasta. - Siostra żony miała w Żarach kilka sklepów, moja Zdzisia chciała być blisko niej, więc zdecydowaliśmy się przenieść - opowiada Jan Solarz. Zamiłowanie do historii gdzieś głęboko zawsze w nim drzemało. Zrobił nawet doktorat z historii, mimo że z wykształcenia jest inżynierem elektronikiem.

Budowę skansenu zaczął w 1992 roku, za pieniądze, które wraz z żoną zarobił, pracując za granicą, między innymi w fabryce tytoniu w Grecji czy wytwórni margaryny w Monachium. Początkowo odremontował jedną chatę, w której urządził karczmę...

Więcej przeczytasz w czwartek, 18 sierpnia, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska