Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tutaj też Polska nie wyszła z grupy. A mistrzem jest...

(paw)
Tak grają mistrzowie (od lewej): Radomir Byliński i Jacek Szymański - na co dzień ratownicy medyczni z gorzowskiego pogotowia
Tak grają mistrzowie (od lewej): Radomir Byliński i Jacek Szymański - na co dzień ratownicy medyczni z gorzowskiego pogotowia Paweł Kozłowski
Ponad 30 zespołów, trzy fazy turniejowe i trzy tygodnie grania. W sobotę w gorzowskiej Askanie zakończyły się mistrzostwa w piłkarzykach. Pierwsze miejsce zajęła Ukraina, czyli Jacek Szymański i Radomir Byliński - ratownicy z gorzowskiego pogotowia.

- W pracy jest stół z piłkarzykami - przyznaje pan Jacek. - Ale gramy spontanicznie. I ze względu na wyjazdy w karetkach, niektóre mecze kończymy dopiero na drugi dzień.

Każdy z dwuosobowych zespołów losował drużynę narodową, którą później reprezentował. Gorzowskim ratownikom przypadła Ukraina. W finale pokonali Holandię 2:0. - Jaka szkoda, że nie dostaliśmy Polski... - żałował jedynie J. Szymański. A nasi? Jak w prawdziwym futbolu, nie wyszli nawet z grupy.

W finale zawodów doszło do niecodziennej sytuacji. Przeciwnikami pana Jacka była dwójka (zawodnicy nie chcieli się przedstawić), z którą... 10 lat temu przegrał półfinałowy mecz w turnieju piłkarzyków na stadionie Warty. - Ale historia! 10 lat czekałem na rewanż - śmiał się ratownik medyczny.

Zwycięzcy oprócz okazałych pucharów dostali także konsole do gier z kontrolerem ruchu. W meczu o trzecie miejsce doszło do rodzinnej potyczki. Wygrali Krzysztof (tata) i Norbert (syn) Batory z Dębna. "Ich" Francja pokonała 2:1 Portugalię Marcina (tata) i Piotra (syn) Majchrzaków z Bogdańca. 11-letni Piotr był najmłodszym uczestnikiem finałów. - Mamy w domu stary stół. Gramy od roku. Mały zrobił wielkie postępy - mówi z dumą o synu M. Majchrzak.

- Turniej spotkał się z dużym zainteresowaniem. Zmagania trwały trzy tygodnie. Mieliśmy eliminację, fazę grupową i finały. Była radość, ale też łzy po porażce - przyznaje Bartłomiej Bujnowski, szef marketingu w galerii handlowej Askana.

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska