W Międzychodzie w jednym z marketów zatrzymano mężczyznę, który chciał wynieść półlitrową butelkę wódki. W sklepie Biedronka ujęty został natomiast sprawca kradzieży artykułów żywnościowych. Jego łupem padł ser i kiełbaski o łącznej wartości 16 zł.
W Sierakowie kobiecie robiącej zakupy w jednym ze sklepów skradziono telefon komórkowy. Jak informuje mł. asp. Przemysław Araszkiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie, jeśli wartość skradzionego towaru wynosi do 250 zł, mamy do czynienia z wykroczeniem.
- Sprawcom grożą wtedy grzywny do pięciu tysięcy złotych, areszt, lub ograniczenie wolności, czyli na przykład prace publiczne na rzecz miasta - mówi policjant.
Jeśli jednak towar został odzyskany w nienaruszonym stanie, złodziej może zostać ukarany mandatem w wysokości do 500 zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?