9 z 31
W poniedziałek, 11 listopada, równo o godz. 11.11 spod...
fot. Maciej Dobrowolski

W poniedziałek, 11 listopada, równo o godz. 11.11 spod pomnika Bohaterów w Zielonej Góry ruszył VII Rajd Rowerowa Niepodległa. Celem rowerzystów jest Lubuskie Muzeum Wojskowe w Drzonowie.

Rajd jest wspólną inicjatywą stowarzyszenia Rowerem Do Przodu oraz muzeum w Drzonowie. - Organizujemy go już po raz siódmy. Nie każdy ma ochotę świętować Dzień Niepodległości biorąc udział w oficjalnych uroczystościach. Rowerowa Niepodległa to propozycja dla osób lubiących sport. Wybieramy się wspólnie rowerem do muzeum w Drzonowie. Zazwyczaj przejazd zajmuje nam godzinę - tłumaczy radny Robert Górski z Rowerem Do Przodu. I dodaje, że rajd cieszy się, co roku, dużym zainteresowaniem, mieszkańców nie odstraszała w przeszłości nawet brzydka pogoda.

- W muzeum na uczestników czekają pokazy, są zabawy dla dzieci, można obejrzeć wystawę plenerową ciężkiego sprzętu wojskowego, ale też zjeść ciepły posiłek, na przykład grochówkę - przekonuje z kolei Piotr Dziedzic, dyrektor placówki

Elżbieta Kopczyk oraz Róża Niżyńska wzięły udział w rowerowym rajdzie. - Pogoda jest bardzo ładna, jest bardzo przyjemnie, więc taka wycieczka to świetny sposób na uczczenie Dnia Niepodległości - twierdzą zielonogórzanki. Stanisław Fuja przyjechał do Zielonej Góry do znajomych z Legnicy: - U nas nie ma takiej inicjatywy, więc tutaj postanowiłem wziąć udział!

PRZECZYTAJ TAKŻE: ZIELONA GÓRA. Koło aresztu odsłonięto tablicę pamięci ku czci więźniów politycznych i ofiar represji komunistycznych

Zobacz też: Trening Niepodległościowy w Nowej Soli

10 z 31
W poniedziałek, 11 listopada, równo o godz. 11.11 spod...
fot. Maciej Dobrowolski

W poniedziałek, 11 listopada, równo o godz. 11.11 spod pomnika Bohaterów w Zielonej Góry ruszył VII Rajd Rowerowa Niepodległa. Celem rowerzystów jest Lubuskie Muzeum Wojskowe w Drzonowie.

Rajd jest wspólną inicjatywą stowarzyszenia Rowerem Do Przodu oraz muzeum w Drzonowie. - Organizujemy go już po raz siódmy. Nie każdy ma ochotę świętować Dzień Niepodległości biorąc udział w oficjalnych uroczystościach. Rowerowa Niepodległa to propozycja dla osób lubiących sport. Wybieramy się wspólnie rowerem do muzeum w Drzonowie. Zazwyczaj przejazd zajmuje nam godzinę - tłumaczy radny Robert Górski z Rowerem Do Przodu. I dodaje, że rajd cieszy się, co roku, dużym zainteresowaniem, mieszkańców nie odstraszała w przeszłości nawet brzydka pogoda.

- W muzeum na uczestników czekają pokazy, są zabawy dla dzieci, można obejrzeć wystawę plenerową ciężkiego sprzętu wojskowego, ale też zjeść ciepły posiłek, na przykład grochówkę - przekonuje z kolei Piotr Dziedzic, dyrektor placówki

Elżbieta Kopczyk oraz Róża Niżyńska wzięły udział w rowerowym rajdzie. - Pogoda jest bardzo ładna, jest bardzo przyjemnie, więc taka wycieczka to świetny sposób na uczczenie Dnia Niepodległości - twierdzą zielonogórzanki. Stanisław Fuja przyjechał do Zielonej Góry do znajomych z Legnicy: - U nas nie ma takiej inicjatywy, więc tutaj postanowiłem wziąć udział!

PRZECZYTAJ TAKŻE: ZIELONA GÓRA. Koło aresztu odsłonięto tablicę pamięci ku czci więźniów politycznych i ofiar represji komunistycznych

Zobacz też: Trening Niepodległościowy w Nowej Soli

11 z 31
W poniedziałek, 11 listopada, równo o godz. 11.11 spod...
fot. Maciej Dobrowolski

W poniedziałek, 11 listopada, równo o godz. 11.11 spod pomnika Bohaterów w Zielonej Góry ruszył VII Rajd Rowerowa Niepodległa. Celem rowerzystów jest Lubuskie Muzeum Wojskowe w Drzonowie.

Rajd jest wspólną inicjatywą stowarzyszenia Rowerem Do Przodu oraz muzeum w Drzonowie. - Organizujemy go już po raz siódmy. Nie każdy ma ochotę świętować Dzień Niepodległości biorąc udział w oficjalnych uroczystościach. Rowerowa Niepodległa to propozycja dla osób lubiących sport. Wybieramy się wspólnie rowerem do muzeum w Drzonowie. Zazwyczaj przejazd zajmuje nam godzinę - tłumaczy radny Robert Górski z Rowerem Do Przodu. I dodaje, że rajd cieszy się, co roku, dużym zainteresowaniem, mieszkańców nie odstraszała w przeszłości nawet brzydka pogoda.

- W muzeum na uczestników czekają pokazy, są zabawy dla dzieci, można obejrzeć wystawę plenerową ciężkiego sprzętu wojskowego, ale też zjeść ciepły posiłek, na przykład grochówkę - przekonuje z kolei Piotr Dziedzic, dyrektor placówki

Elżbieta Kopczyk oraz Róża Niżyńska wzięły udział w rowerowym rajdzie. - Pogoda jest bardzo ładna, jest bardzo przyjemnie, więc taka wycieczka to świetny sposób na uczczenie Dnia Niepodległości - twierdzą zielonogórzanki. Stanisław Fuja przyjechał do Zielonej Góry do znajomych z Legnicy: - U nas nie ma takiej inicjatywy, więc tutaj postanowiłem wziąć udział!

PRZECZYTAJ TAKŻE: ZIELONA GÓRA. Koło aresztu odsłonięto tablicę pamięci ku czci więźniów politycznych i ofiar represji komunistycznych

Zobacz też: Trening Niepodległościowy w Nowej Soli

12 z 31
W poniedziałek, 11 listopada, równo o godz. 11.11 spod...
fot. Maciej Dobrowolski

W poniedziałek, 11 listopada, równo o godz. 11.11 spod pomnika Bohaterów w Zielonej Góry ruszył VII Rajd Rowerowa Niepodległa. Celem rowerzystów jest Lubuskie Muzeum Wojskowe w Drzonowie.

Rajd jest wspólną inicjatywą stowarzyszenia Rowerem Do Przodu oraz muzeum w Drzonowie. - Organizujemy go już po raz siódmy. Nie każdy ma ochotę świętować Dzień Niepodległości biorąc udział w oficjalnych uroczystościach. Rowerowa Niepodległa to propozycja dla osób lubiących sport. Wybieramy się wspólnie rowerem do muzeum w Drzonowie. Zazwyczaj przejazd zajmuje nam godzinę - tłumaczy radny Robert Górski z Rowerem Do Przodu. I dodaje, że rajd cieszy się, co roku, dużym zainteresowaniem, mieszkańców nie odstraszała w przeszłości nawet brzydka pogoda.

- W muzeum na uczestników czekają pokazy, są zabawy dla dzieci, można obejrzeć wystawę plenerową ciężkiego sprzętu wojskowego, ale też zjeść ciepły posiłek, na przykład grochówkę - przekonuje z kolei Piotr Dziedzic, dyrektor placówki

Elżbieta Kopczyk oraz Róża Niżyńska wzięły udział w rowerowym rajdzie. - Pogoda jest bardzo ładna, jest bardzo przyjemnie, więc taka wycieczka to świetny sposób na uczczenie Dnia Niepodległości - twierdzą zielonogórzanki. Stanisław Fuja przyjechał do Zielonej Góry do znajomych z Legnicy: - U nas nie ma takiej inicjatywy, więc tutaj postanowiłem wziąć udział!

PRZECZYTAJ TAKŻE: ZIELONA GÓRA. Koło aresztu odsłonięto tablicę pamięci ku czci więźniów politycznych i ofiar represji komunistycznych

Zobacz też: Trening Niepodległościowy w Nowej Soli

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Tłumy na wielkim otwarciu H2Ochli w Zielonej Górze | ZDJĘCIA

Tłumy na wielkim otwarciu H2Ochli w Zielonej Górze | ZDJĘCIA

Ruszył Japfest w Tomaszowie koło Żagania. Przyjechało kilkaset aut

Ruszył Japfest w Tomaszowie koło Żagania. Przyjechało kilkaset aut

Posypały się kary za niedoszły mecz Stal-GKM. Żużlowcy dostali ponad pół mln zł kary

Posypały się kary za niedoszły mecz Stal-GKM. Żużlowcy dostali ponad pół mln zł kary

Zobacz również

Ekstraliga rugby: pierwszy taki finał w historii, gdzie obejrzeć transmisję?

Ekstraliga rugby: pierwszy taki finał w historii, gdzie obejrzeć transmisję?

Ile jest Lubuszczyzny w Zielonej Górze? Spotkanie autorskie ze Zbigniewem Rokitą

Ile jest Lubuszczyzny w Zielonej Górze? Spotkanie autorskie ze Zbigniewem Rokitą