Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W biały dzień mężczyzna chciał ukraść kołpaki

(don)
Złodziej zwrócił skradzione przedmioty i sam zgłosił się na policję. Jak tłumaczył, wstydził się, że został złapany przez właścicielkę, więc wolał sam się przyznać.

To się wydarzyło 2 marca rano, przed jednym z bloków na osiedlu w Głogowie. Właścicielka opla corsy została zawiadomiona przez sąsiadów, że ktoś coś majstruje przy jej samochodzie, na parkingu.

Wyszła z domu i zobaczyła złodzieja, który zdejmował kołpaki z jej opla. Dwa kołpaki znajdowały się już w jego samochodzie.

Złapany przez nią na gorącym uczynku mężczyzna nie uciekał, prosił tylko, by nie zawiadamiała policji. Oddał jej skradzione przedmioty. Mało tego, nawet zamontował je z powrotem na kołach.

Kobieta jednak zdecydowała się zgłosić kradzież na policji. Podała numery rejestracyjne samochodu złodzieja. Policjanci nie musieli go szukać czy łapać. Wkrótce sam się zgłosił na komendzie.

- Jak tłumaczył, wolał to zrobić, bo wstydził się, że został złapany na kradzieży - mówi oficer prasowy policji Bogdan Kaleta.

Mężczyzna to 32-letni głogowianin. Na komendzie przyjął stuzłotowy mandat karny. Wartość kołpaków, które chciał ukraść, także oceniono na 100 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska