Obchody 70. rocznicy agresji ZSRR i zajęcia przez Armię Czerwoną naszych Kresów Wschodnich poprzedziła nabożeństwo w intencji Sybiraków.
Za zmarłych kolegów i koleżanki modliło się m.in. kilkudziesięciu mieszkańców powiatu, którzy w czasie drugiej wojny światowej przeżyli piekło sowieckich łagrów oraz deportacji na Syberię, do Kazachstanu i na Nadwołże.
- Nasze koło powstało dwadzieścia lat temu. Teraz mamy 80 członków, w tym dwanaścioro podopiecznych, czyli wdowców i wdów po nieżyjących już Sybirakach - wylicza Jan Antonowicz, prezes międzyrzeckiego koła ZS.
Marszałek docenił prezesa
Młodzież ze szkolnego chóru zaśpiewała podczas uroczystości ,,Hymn Sybiraków''.
(fot. Fot. Dariusz Brożek)
J. Antonowicz urodził się i wychował w leśniczówce koło Nieświeża w dobrach Radziwiłłów. Podczas pierwszej fali masowych deportacji Polaków na wschód, 10 lutego 1940 r., został zesłany ma Nadwołże. Spędził tam z rodzicami i rodzeństwem sześć trudnych lat.
W piątek odebrał medal ,,Za zasługi dla woj. lubuskiego'' przyznany przez zarząd województwa. Prezydent Lech Kaczyński przyznał Jadwidze Nawrot Srebrny Krzyż Zasługi, lecz Sybiraczka nie mogła go osobiście odebrać.
W gorzowskim oddziale związku zrzeszonych jest około 2,1 tys. Sybiraków. Jego prezes Jadwiga Ostrowska podkreśla liczny udział młodzieży w piątkowej uroczystości. - Młodzi ludzie są i będą ambasadorami prawdy o dniu 17 września i późniejszych zesłaniach Polaków - mówiła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?