Burmistrz Gubina Bartłomiej Bartczak musi być bardzo zadowolony z tego roku. Poprzednie lata były trudne, nowych inwestorów było jak na lekarstwo, ale po suszy przychodzi deszcz. To określenie doskonale pasuje do Gubina, gdyż pojawiło się kilka dużych firm.
Jeszcze pod koniec zeszłego roku firma TVG zakupiła sześć hektarów gruntu. Powstanie tam fabryka zajmująca się wytwarzaniem komponentów wentylacyjnych. W styczniu 2016 roku firma Formaplan zakupiła pustą halę przy ul. Przemysłowej i będzie tam produkować szuflady dla znanego koncernu IKEA.
Pojawili się też przedsiębiorcy, którzy chcą otworzyć galerię handlową w pobliżu fary. Na tego typu inwestycję najbardziej liczą mieszkańcy. W środku ma powstać między innymi kręgielnia oraz inne atrakcje, których w Gubinie brakuje. - Żeby pograć w kręgle czy obejrzeć w kinie film, trzeba jechać do Zielonej Góry - zauważa Julita Kuśmierczyk.
Każda z nowych firm podała, jakie jest planowane zatrudnienie. TVG mówi nawet o 300 osobach, Formaplan będzie potrzebowała 100 pracowników, natomiast we wspomnianej galerii (przedsiębiorstwo Hosso) zatrudnić będzie można 200-250 osób. Do tego lokalni przedsiębiorcy będą mogli wynająć powierzchnię w galerii i zacząć swój własny biznes. Szybko podliczając - wkrótce może powstać nawet 600 miejsc pracy. Co jeszcze? Wyburzana jest część byłego zakładu Carina. Najprawdopodobniej powstanie tam nowy market. W planach jest jeszcze jeden sklep - Mrówka.
600 miejsc pracy może powstać dzięki nowym inwestorom, którzy wkroczyli do Gubina i otworzą zakłady
Na liczne zatrudnienia jeszcze nie ma co liczyć (choć jedna z firm rozpoczęła wstępną rekrutację). Zakłady ruszą najprawdopodobniej w przyszłym roku. Gubin oczywiście wciąż może liczyć na największego swojego inwestora, czyli firmę A.Z. Iwaniccy oraz na zakład Tekra. Czy obawiają się konkurencji? - To właściwie różne branże. Myślę, że będziemy się uzupełniać. Cieszy, że miasto się rozwija - mówi Andrzej Iwanicki.
Burmistrz Bartczak podkreśla, że inwestorzy pojawili się tutaj nieprzypadkowo. - Rozmawialiśmy z różnymi przedstawicielami firm. Zdarzało się oczywiście, że część nie zagrzała tu miejsca. Jednak nie poddawaliśmy się - stwierdza. - Cieszymy się, że nasza praca w tym roku przyniosła owoce w postaci nowych firm, które zawitały do naszego miasta - mówi.
Zobacz też: Była tu Biedronka. Co będzie teraz? [ZDJĘCIA]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
