Na polsko-ukraińskie przejście graniczne w Korczowej wjechał volkswagen transporter na ukraińskich numerach rejestracyjnych, którym podróżowało ukraińskie małżeństwo.
Podczas rewizji pojazdu, celnicy wykryli, że w bagażu osobistym podróżnych znajdują się 74 żywe raki. Wstępna ocena dokonana przez funkcjonariuszy wskazuje, że należą do gatunków: szlachetny i błotny. Zwierzęta tych gatunków objęte są gatunkową ochroną. Ich legalny transport przez granicę mógłby nastąpić tylko pod warunkiem posiadania zezwolenia Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
Kierowca, który nie zgłosił zwierząt do kontroli i nie posiadał wymaganych prawem dokumentów został przekazany policjantom z Jarosławia, którzy prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie. Mężczyzna usłyszał zarzut popełniania wykroczenia z art. 131 ustawy o ochronie przyrody i tytułem grzywny wpłacił 200 zł.
Zatrzymane raki zostaną przetransportowane do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu, gdzie funkcjonuje ośrodek przetrzymywania nielegalnie wwiezionych i skonfiskowanych na granicy zwierząt. Dzięki temu zwierzęta mają zapewnione, odpowiadające ich potrzebom, warunki oraz opiekę weterynaryjną.
W ubiegłym roku funkcjonariusze Służby Celnej udaremnili na Podkarpaciu przemyt 830 chronionych raków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?