Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W lasach padają rekordy

Szymon Kozica
Szymon Kozica
Szaleństwo jakieś odbywa się w lasach. Zwróciliście uwagę? Mój kolega, grzybiarz z krwi i kości, pokazał na Facebooku zdjęcie czterech mich i koszyka – pełnych prawdziwków

I napisał tak: „Jakieś 50 kg, może więcej? Mój życiowy rekord – chyba z 1000 sztuk. Trwają obliczenia”. A później zaktualizował: „Trochę prze-sadziłem z tym tysiącem, po dwóch dniach czyszczenia oficjalny wynik to 545 sztuk. I tak rekord”. Nazajutrz kolejne zdjęcie: „W koszyku zmieściło się tylko 110 sztuk”. Samych prawdziwków rzecz jasna.

W niedzielę jechałem z Zielonej Góry do Pniew. Na leśnych parkingach za Zbąszyniem nie było wolnego miejsca. A grzybiarze – jeden obok drugiego. I co chwilę schylają się po prawdziwka, podgrzybka, koźlarza. Na skraju lasu odpoczywa rodzinka, obok cztery czubate wiaderka. Pewnie nie mają już do czego zbierać... A ja przez sobotę i niedzielę nie znalazłem choćby godzinki, żeby wyskoczyć do lasu. Ale już wiem, co będę robił w najbliższy weekend.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska