W piątek o 21.00 na miejskim odcinku rzeka miała 578 cm, czyli o 148 cm. przekroczyła stan alarmowy. Wczoraj o 7.00 rano po raz pierwszy od kilku tygodni jej poziom obniżył się o centymetr. O 13.00 wynosił już 576 cm, o 21.00 spadł do 574 cm, natomiast dziś o 7.00 rano na wodowskazie było 571 cm.
Zdaniem władz, miasto nie jest zagrożone. Wały wytrzymała największy napór wody, teraz nie przeciekają, choć w kilku miejscach występują lokalne podtopienia. Służby komunalne i strażacy nadal są w podwyższonej gotowości.
Rzeka zalała setki hektarów pól uprawnych i pastwisk. Szacowanie szkód w rolnictwie ruszy dopiero po ustabilizowaniu sytuacji. Zajmować się tym mają m.in. gminni urzędnicy, ale burmistrz Roman Musiał zastrzega, że odszkodowania wypłacane będą w budżetu państwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?