Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W pieniek wbity był topór. Miejsce kaźni znajdowało się w piwnicy

Michał Szczęch 68 359 57 32 [email protected]
Jerzy Szymczak odczytuje napisy dawnych więźniów. Regionalista wierzy, że uda się ocalić od zapomnienia tę bolesną historię i upamiętnić skazańców sprzed lat.
Jerzy Szymczak odczytuje napisy dawnych więźniów. Regionalista wierzy, że uda się ocalić od zapomnienia tę bolesną historię i upamiętnić skazańców sprzed lat. Michał Szczęch
Kto pamięta, że żółty budynek przy ulicy Moniuszki w Krośnie Odrzańskim to dawna siedziba ubeków? Że w piwnicach budynku więziono ludzi? Wiedzą o tym nieliczni. Ale napisy na cegłach, które widzieliśmy we wtorek, nie pozwolą zapomnieć.

Dziś ulica Moniuszki to kolorowe domy i piękne ogródki. Tuż obok murek, ładnie zdobiony szkłem. - Taka była pewnie moda, więc ozdobili - mówią niektórzy z nieświadomych mieszkańców.
W niczym ta okolica nie przypomina obrazków sprzed lat. Dawniej wstęp na ten teren blokował szlaban. Wejść mogli tam nieliczni wybrańcy ówczesnej, najpierw hitlerowskiej, później komunistycznej władzy. Była to dzielnica wojskowych z Trzeciej Rzeszy i milicjantów z Polski Ludowej, gdy Związkiem Radzieckim rządził Stalin. W latach 30., 40., i 50. w budynkach mieściły się luksusowe apartamenty dla mundurowej elity. Ale nie tylko one...

Teraz przy Moniuszki stoi ładnie odremontowany, żółty budynek mieszkalny. Na parterze jest sklep spożywczy. Budynek ma dwie klatki schodowe, którymi dostaniemy się do piwnic. Tam ludzie trzymają swoje zapasy i różne starocie, jak to w piwnicach...
Ale przed laty przetrzymywano tam więźniów. A okoliczny murek zdobiony szkłem stanowił ogrodzenie więziennego spacerniaka. Najeżony był rozbitymi butelkami. Zamiast krzewów rosły przy nim druty kolczaste.

Więcej przeczytasz w środę w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska