Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W schronisku na ciepły dom czeka 200 psiaków!

(dam)
"Dziadek”, lat 14 ma problemy z chodzeniem. Bardzo cierpiał, szuka panią, która go pokocha
"Dziadek”, lat 14 ma problemy z chodzeniem. Bardzo cierpiał, szuka panią, która go pokocha fot. Marek Marcinkowski
"Dziadek" boi się i nie chce wychodzić z budy. Przez kilka dni stał przywiązany do znaku drogowego na ulicy Ptasiej. Do schroniska przywiózł go litościwy przechodzień.

[galeria_glowna]

- Ktoś bestialsko "Dziadka" pobił, a potem na żyłce od bielizny przywiązał do znaku - opowiada Monika Wiszniewska, szefowa zielonogórskiego schroniska. - Trafił do nas ze zwichniętą nogą, a z otwartej rany na szyi sączyła się ropa. Ludzie, którzy tak traktują zwierzaki, to nie ludzie, tylko bestie! Takich psich dramatów mamy u nas mnóstwo.

Półrocznego "Koralika" jego ukochana pani wyrzuciła na ulicę, bo już jej się znudził. A kilka miesięcy temu zabrała go właśnie ze schroniska. Wczoraj "Koralik" trafił tu z powrotem. - Coraz częściej bezmyślni właściciele pozbywają się swoich pupili przed zimą. Nie mają żadnego sumienia - dodaje Wiszniewska.

W zielonogórskim schronisku na nową rodzinę czeka 200 psiaków: kundelki, rasowe, duże i małe, młode i stare... Są smutne, patrzą błagalnym wzrokiem jakby prosiły, by je stąd zabrać. Ale wystarczy zbliżyć się do klatek, a już radośnie merdają ogonami. - Mają nadzieję, że ktoś je przygarnie - wzdycha pani Monika. - Za dobre serce potrafią się odwdzięczyć, bo psy kochają miłością bezgraniczną.

Czworonogi można adoptować. Pisaki czekają na milość. Tel. do schroniska: 068 324 98 98

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska