W Skwierzynie uczniowie spotkali się po latach

Uczniowie byłej 8 c odnaleźli się i umówili na zjazd dzięki portalowi Nasza Klasa. Zgodnie przyznają, że mają co wspominać, bo ich klasa była i do tańca, i do różańca. Niektórzy nie widzieli się wiele lat, bo część mieszka i pracuje za granicą, ale nikt nie miał problemów z rozpoznaniem kolegów ze szkolnej ławy. - Trochę wyrośli i dojrzeli, ale w moich oczach się nie zmienili - mówiła Sławomira Berczyńska, która była wychowawczynią klasy aż osiem lat.

Przy stole śmiano się do rozpuku, wspominając szczeniackie przygody, klasowe wycieczki i pierwsze miłości. Nie zabrakło jednak i refleksyjnych chwil. - Kiedyś nasza pani powiedziała, że nigdy nie można zostawiać człowieka bez pomocy i każdemu trzeba dać szansę. Tą zasadą kieruję się do dziś i w życiu, i w pracy - mówiła Grażyna Goczek - Czerwonka, która na spotkanie przyjechała aż ze Swarzędza. - Wychowawczyni nieraz miała z nami utrapienie i nie ubywało się bez kar, ale zawsze bardzo ją poważałem - mówił Tomasz Górka.

Uczniom utkwiły też w pamięci klasowe tradycje, m.in. głośne czytanie bajek na lekcjach, spisywanie noworocznych życzeń i palenie kartek z całorocznymi grzeszkami. Przyznali, że nadal żyją szkołą, ale teraz jako rodzice uczniów. - Życie biegnie teraz tak szybko, że szkoda byłoby przegapić , jak nasze dzieci dorastają - mówiły panie. Panowie podkreślali jednak, że mimo upływu czasu ich klasowe koleżanki świetnie wyglądają.