Negocjacje między sklepami odbyły sie wczoraj. I tak na przykład Tesco i Piotr i Paweł będą w nadchodzącą niedzielę zamknięte. Na zamknięcie wszystkich swoich sklepów zdecydowały się też sieci zrzeszone w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. Jednak inne sieci, jak na przykład Real, chcą handlować do godziny 13.00.
Wolną rękę co do godzin otwarcia mają właściciele małych sklepików. Wielu z nich 11 kwietnia, dzień po katastrofie prezydenckiego samolotu, zdecydowało się kontynuować handel.
Właściciele dużych, sieciowych sklepów zastanawiają się też, czy nie zamknąć na cały wszystkich swoich placówek w Warszawie i Krakowie. To w tych dwóch miastach będą się odbywały główne uroczystości związane z pogrzebami ofiar tragedii w Smoleńsku.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?