Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę mecz KSSSE AZS PWSZ Gorzów - Energa Toruń. Będzie się działo!

(pat)
Sybil Dosty (z piłką) była czołową zawodniczką KSSSE AZS PWSZ Gorzów w ubiegłym sezonie. Teraz przyjedzie do Gorzowa już jako koszykarka Energi Toruń.
Sybil Dosty (z piłką) była czołową zawodniczką KSSSE AZS PWSZ Gorzów w ubiegłym sezonie. Teraz przyjedzie do Gorzowa już jako koszykarka Energi Toruń. Bogusław Sacharczuk
Dzięki wygranej gorzowianek w Rybniku i kolejnej porażce rybniczanek w środowym meczu awansem z CCC Polkowice KSSSE AZS PWSZ jest już bardzo blisko awansu do czołowej szóstki ekstraklasy. Aby tak się stało, nasze koszykarki muszą m.in. wygrać w sobotę z Energą Toruń.

Dzięki trzem zwycięstwom z rzędu KSSSE AZS PWSZ Gorzów wrócił do gry o czołowe lokaty w lidze. Do końca sezonu zasadniczego naszym zostały już tylko cztery mecze. Dwa z nich wydają się być dla naszych łatwe: jeśli chcemy być w szóstce, to nie możemy sobie pozwolić na porażki z zespołami z Konina i Gdyni. Dwa zwycięstwa to jednak wciąż za mało, aby być spokojnym o awans. Akademiczkom zostały oprócz tego spotkania z Energą Toruń u siebie i w Bydgoszczy z Artego. Najlepiej, gdyby zespół trenera Dariusza Maciejewskiego wygrał obydwa pojedynki, bo wówczas już żadna siła nie zepchnęłaby naszych pań z szóstego miejsca.

Wszystko dlatego, że coraz gorzej wiedzie się ekipie Basketu ROW Rybnik. Ślązaczki nie dość, że przegrały w poprzednią sobotę mecz z nami, to jeszcze w środę w meczu awansem uległy CCC Polkowice. Jeśli KSSSE AZS PWSZ wygra w sobotę z Energą, będzie miał punkt przewagi nad rybniczankami. Gdyby taki stan utrzymał się już do końca, wówczas nie będą miały znaczenia bezpośrednie spotkania (korzystniejszy bilans ma Basket ROW).

O zwycięstwo z toruniankami nie będzie jednak łatwo. Wprawdzie Energa, prowadzona przez Elmedina Omanicia, jest już pewna gry w szóstce, ale mecze z tą drużyną zawsze były zacięte. Teraz będzie chyba podobnie, bo kadrowo goście są bardzo mocni. Cztery doświadczone Polki oraz solidny zastęp zagranicznych koszykarek z byłą akademiczką Sybil Dosty to wystarczające argumenty, by nie lekceważyć sobotnich rywalek. Jeśli dodamy do tego zaledwie cztery porażki przyjezdnych (na wyjeździe Energa przegrała tylko w Polkowicach i Krakowie), mamy pełny obraz "Katarzynek".

- Toruń zawsze jest dla nas trudnym przeciwnikiem i nam nie leży. Cztery doświadczone Polski, trzy Amerykanki i doskonały trener. Stąd duży szacunek dla tego zespołu - podkreślił Maciejewski. - Musimy zagrać z wiarą, musimy ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść, żeby mieć spokojne święta.

Początek meczu w hali PWSZ przy ul. Chopina o godz. 18.00. Bilety do kupienia od rana przy wejściu do obiektu lub bezpośrednio przed meczem przy drugim wejściu na trybuny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska