Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotnim finale DMŚJ wystąpi jeden zielonogórzanin

(rg)
Artur Mroczka pilnie trenował wczoraj na gorzowskim torze. - Chcę pokazać, że w kadrze nie znalazłem się przez przypadek - powiedział 20-letni żużlowiec pierwszoligowego GTŻ Grudziądz.
Artur Mroczka pilnie trenował wczoraj na gorzowskim torze. - Chcę pokazać, że w kadrze nie znalazłem się przez przypadek - powiedział 20-letni żużlowiec pierwszoligowego GTŻ Grudziądz. fot. Bogusław Sacharczuk
W środę po południu kadra polskich juniorów odbyła na gorzowskim stadionie trzygodzinny trening przed finałem Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów.

Pod okiem trenera Marka Cieślaka ćwiczyło ośmiu zawodników. Szkoleniowiec zadecydował, że biało-czerwonych barw będą bronili w sobotę: Grzegorz Zengota (Falubaz Zielona Góra), Maciej Janowski (Atlas Wrocław), Artur Mroczka (GT Grudziądz), Przemysław Pawlicki (Unia Leszno) i Dawid Lampart (Marma Hadykówka Rzeszów). Wygrali oni wewnętrzną rywalizację z: Patrykiem Dudkiem (Falubaz), Sławomirem Musielakiem (Unia Leszno) i Pawłem Zmarzlikiem (Caelum Stal Gorzów Wlkp.).

- Kierowałem się i sportową formą zawodników, i ich doświadczeniem w międzynarodowych imprezach - powiedział selekcjoner. - Drugi trening przeprowadzimy w sobotę przed południem. Wierzę, że wykorzystamy atut własnego toru i obronimy tytuł, zdobyty przed rokiem w Holsted.

Optymizm zaprezentował też kapitan naszej drużyny Zengota: - W sobotę pojedziemy na przyczepnej nawierzchni, bo większość z nas właśnie na takiej startuje na co dzień w ligach. Nie ukrywam, że celujemy w złoto - oświadczył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska