- Niedzielna wygrana w Tarnowie 47:42 osłodziła panu gorycz porażki z Fogo Unią Leszno w sobotę (43:47)?- Nie delektujemy się zwycięstwem w Tarnowie, ale było nam ono potrzebne. Dostaliśmy wiatr w żagle. Z pewnością zaowocuje to w kolejnych meczach, ale nasza sytuacja cały czas jest trudna. Będziemy walczyć o zwycięstwa w każdym spotkaniu. Liga jest, co widać po wynikach, nieprzewidywalna.
- Teraz wydaje się, że Stal będzie miał trochę łatwiej. W niedzielę do Gorzowa przyjeżdża beniaminek z Gniezna.- Nie powiedziałbym, że będzie trochę łatwiej. Bo tak miało być już wcześniej. Wszystkie mecze są trudne. Ale to prawda, najbliższe spotkanie musimy wygrać. Każdy z nas będzie dawał z siebie wszystko. Najważniejsze, by liderzy zdobywali swoje, a reszta zawodników dorzucała brakujące punkty. Tak, jak to było w Tarnowie.
Całą rozmowę przeczytasz we wtorkowym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej".
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?