MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Zbąszyniu rusza... Politechnika Regionu Kozła!

Agata Ceglińska 0 68 324 88 54 [email protected]
- Politechnika Regionu Kozła to na razie pomysł – wyjaśnia Witold Silski z biura promocji. – Próbujemy nadać mu kształt i znaleźć osoby, które pomogłyby w realizacji.
- Politechnika Regionu Kozła to na razie pomysł – wyjaśnia Witold Silski z biura promocji. – Próbujemy nadać mu kształt i znaleźć osoby, które pomogłyby w realizacji. fot. Krzysztof Kubasiewicz
Od pewnego czasu zbąszynianie słyszą określenie Politechnika Regionu Kozła. Co kryje się pod tym hasłem? O rozwiązanie zagadki poprosiliśmy pomysłodawców z biura promocji.

- Politechnika Regionu Kozła to na razie koncepcja - tłumaczy Kamil Sieratowski. - Swego czasu chcieliśmy w wieży ciśnień koło dworca PKP zorganizować obserwatorium astronomiczne dla mieszkańców gminy. Niestety, nie było na ten projekt funduszy, więc szukaliśmy kolejnych pomysłów. I tak wpadliśmy na politechnikę...

Oswajać z techniką

- Nie od dziś wiadomo, że brakuje kadry inżynierskiej, a także istnieje obawa o nabór studentów na politechnikach - dodaje Witold Silski. - Technika często nie wydaje się młodzieży atrakcyjna, wręcz przeciwnie: trudna i niezrozumiała. Dlatego pragniemy zachęcić do tej dziedziny wiedzy ludzi w różnym wieku, pochodzących ze wszystkich środowisk.

Celem projektu ma być zatem oswojenie mieszkańców regionu z naukami ścisłymi.

Za nami pierwsze spotkanie zorganizowane przez Lokalną Grupę Działania Regionu Kozła oraz Regionalny Ośrodek Europejskiego Funduszu Społecznego w Lesznie. Przyszło 40 osób reprezentujących branżę gospodarczą, a także sektor społeczny i publiczny. Zebrani ustalili, że konieczne jest powołanie kilkunastoosobowej grupy, która do końca sierpnia zdiagnozuje konkretne problemy i wypracuje koncepcje projektów, które miałyby być realizowane w 2010 roku.

Jeszcze szukają pomysłów

- Choć to dopiero faza wstępna, mamy już pewne założenia - zapewnia W. Silski. - Chcemy zachęcić do bliższej znajomości z nową techniką i technologią np. za pomocą ciekawych doświadczeń czy spotkań pokazowych. Wyjaśnijmy od razu, że nie chodzi tu o zajęcia wyrównawcze w szkołach! Rozbudzone w umiejętny sposób zainteresowanie może później bardzo długo procentować. Może uda się nam nawiązać współpracę z uczelniami w Poznaniu lub Zielonej Górze?

- Zależy nam na sprzyjaniu innowacjom - podsumowuje K. Sieratowski. - Dlatego akcję kierujemy nie tylko do potencjalnych studentów kierunków ścisłych, ale i innych odbiorców działań technicznych, którzy przyczyniają się do rozwoju gospodarczego. Może dzięki temu, że planujemy połączenie sił uda nam się pozyskać na ten projekt fundusze z Unii Europejskiej? Liczymy, że nasza wspólna, "kozłowska" koncepcja zostanie doceniona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska