Pomysłodawcą akcji był Tadeusz Krupa, prezes zielonogórskiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy RP. - Chcemy tu zrobić mały porządek. Chcieliśmy wyjść poza poza działalność dziennikarską - mówiła Kamila Rabiko, która koordynowała akcję. Przyłączyli się do niej dziennikarze lokalnych gazet, radia i telewizji. Wśród sprzątająych nie mogło zabraknąć dziennikarzy "GL". - Bardzo chętnie uczestniczę w tego typu akcjach. Zgłosiłam się chyba jako pierwsza - powiedziała Katarzyna Borek.
Swoją pomoc zaoferowali również pracownicy ZGKiM-u oraz urzędu marszałkowskiego. Ci pierwsi już w piątek czyścili teren od strony ulicy Wrocławskiej. Wsparli też sprzątających odpowiednim sprzętem.
Po kilku minutach pierwsze worki zaczęły wypełniać się śmieciami. Najwięcej było liści i połamanych gałęzi. Znalazły się też śmieci. Wśród nich papiery, plastikowe butelki, a nawet tapczan. - Cmentarz jest strasznie zaniedbany. To przykre. Nie zniszczyła go II wojna światowa, został zdewastowany w latach 60. i 70. - zaznaczyła K. Rabiko.
Akcja sprzątania potrwa do godzin popołudniowych. Być może nawet do 14.00. Organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych do przyłączenia się. - Każda dodatkowa para rąk na pewno się przyda - mówili zgodnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?