Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W zielonogórskim PKS-ie wrze

Redakcja
Zielonogórski PKS ma ponad 200 autobusów.
Zielonogórski PKS ma ponad 200 autobusów. Mariusz Kapała
Zielonogórski PKS to jeden z największych przewoźników w Polsce. W firmie jednak wrze z powodu ostatnich decyzji zarządu spółki.

W ubiegłym tygodniu odbyło się zwyczajne zgromadzenie wspólników zielonogórskiego PKS-u.
- Wspólnicy przyjęli sprawozdanie spółki za 2015 r. Udzielili też absolutorium radzie nadzorczej. Absolutorium nie otrzymał zarząd - powiedział Lech Rutkowski, przewodniczący rady nadzorczej PKS-u.

Odmowa udzielenia absolutorium może stanowić podstawę do odwołania np. prezesa z piastowanego stanowiska i toruje drogę do wytoczenia powództwa o odszkodowanie za wyrządzone spółce szkody. Nie są to jednak działania obowiązkowe.

- Ja mam nadzieję teraz, że rada nadzorcza odwoła zarząd - mówi jeden z udziałowców PKS-u pragnący zachować anonimowość (nazwisko do wiadomości red.). - To konsekwencje działalności kierownictwa, zwłaszcza porażki, którą poniosła firma w Lublinie.

Te kłopoty PKS-u mogą być pretekstem do zmian władz spółki, w której 49 proc. udziałów posiada Skarb Państwa, a 51 proc. jej obecni i byli pracownicy. Ten pierwszy ma jednak decydujący głos. Jak dalej potoczą się losy zarządu zielonogórskiej spółki? - W ciągu najbliższych dwóch tygodni zwołam posiedzenie rady nadzorczej i to ona zdecyduje, co dalej - powiedział ,,GL’’ Lech Rutkowski.

PKS Zielona Góra jest jednym z największych tego typu przewoźników w Polsce. Jest to spółka pracownicza, podobnie jak większość PKS-ów w województwie lubuskim. Oprócz Zielonej Góry firma posiada swoje placówki w Krośnie Odrzańskim, Sulechowie, Świebodzinie i Gubinie. Jej flota składa się z ponad 200 autobusów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska