1 z 8
Afrodyzjaki stosowano od wieków. Niektórym przypisywano działanie wręcz magiczne. Przyrządzano więc miłosne napoje, dodawano ziele do potraw, z korzeni robiono amulety. Wszytko po to, aby przyciągnąć ukochaną osobę, a potem ją przy sobie zatrzymać.
Dziś za afrodyzjaki uznaje się substancje, które powodują wzrost poziomu endorfin, czyli hormonu szczęścia oraz oksytocyny, czyli hormonu miłości. Wiele z nich można znaleźć po prostu w kuchni. A które uchodzą za najskuteczniejsze?
Zobacz też: Afrodyzjaki i antyafrodyzjaki w kuchni Piotra Kucharskiego
źródło: Dzień Dobry TVN/xnews
2 z 8
3 z 8
4 z 8